Przebrnęliśmy przez kolejny etap budowy hangaru.
Sobota i niedziela 04.-05.10.2008r to kolejny ważny moment w historii klubu. Przygotowanie konstrukcji do położenia blachy to wysiłek kilku niezawodnych członków klubu. Bardzo czaso- i pracochłonne czynności wykonywane były w głównej mierze przez Bosmana, Tadzia Gromadę i klan Szczepankiewiczów. To dzięki nim mogliśmy w sobotę i niedzielę położyć blachę na dach. W akcji tej udział wzięli: Bosman, Arek Bury, Witold Tomaszewski, Ryszard Skubiński, Władysław Palak, Jan i Piotr Szczepankiewiczowie, Jarek Sudoł, Marek i Tomasz Michalscy.
Historyczne momenty tego przedsięzięcia uwieczniał na kamerze Piotr Bajor. Jak widać na załączonych zdjęciach, sprzęt klubowy w 100% zostanie przezimowany pod dachem. Kolejny etap to wymurowanie pozostałych ścian, wykonanie drzwi i zamknięcie obiektu przed zimą. Jest duża szansa, że do zimy zdążymy. A na wiosnę — to dopiero będzie się działo. Kończymy pokrycie dachu, przenosimy sprzęt regatowy i likwidujemy blaszane hangary. Trochę się rozpędziłem, ale mam nadzieję, że dzięki wspólnemu zaangażowaniu uda się nam ten plan zrealizować.
W następnej kolejności czeka nas postawienie domków letniskowych wniesionych do klubu aportem przez „nowych-starych” członków klubu. Główne elementy tych domków przewieĹşliśmy po akcji „dach”. Przygotowujemy na 25.10.2008 r. przewiezienie pozostałych elementów. Chętni do pomocy mogą się kontaktować z Bosmanem lub Ryszardem Skubińskim.
Dodaj komentarz