Puchar Nysy za nami. W regatach wzięło udział ponad 80 zawodników z większości klubów polski południowej. Pogoda super, ale tego, czego żeglarz potrzebuje najbardziej, zabrakło — wiatru. Pierwszy dzień upłynął na oczekiwaniu niestety bezskutecznie.
Prognozy na niedzielę były optymistyczne, niestety jak to prognoza była tylko prognozą, i wiatru było bardzo mało. Przeprowadziliśmy dwa wyścigi w warunkach bardzo kiepskich.
Wyniki nie odzwierciedlają umiejętności żeglarzy, ale pozwoliły rozdać nagrody bez losowań.
Dzięki wszystkim za przybycie. Już dzisiaj zapraszam na kolejne w roku 2017. A może w roku przyszłym regaty trzydniowe? W piątek wiało i dzisiaj też wieje. Pozdrawiam.
Dodaj komentarz